Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Kacza
Miejsce: 
Żłobisty Szczyt
Nazwa drogi: 
Motyka (z wariantami)
Wycena: 
V
Wycena uzupełniająca: 
V+
Styl: 
OS
Czas: 
9h
Data: 
2020-09-16
Uwagi: 
WHP 1403. Poprzednie, opisane, dwa przejścia w sezonie 2020: http://tatry.przejscia.pl/pl/node/4147 - Ania, Greg. http://tatry.przejscia.pl/pl/node/4199 - Piotrek S. Rozpoczynamy w szczelinie brzeżnej prawym kominkiem. W jego połowie znajdujemy opisywany przez Piotrka hak. Wyciąg poprowadzony na całą długość liny (60m, IV). Następnie przechodzimy na lotną i po pewnym czasie niepostrzeżenie gubimy właściwą drogę, tj. nie trafiamy na właściwą WHP-owską kulisę. Teraz, czytając WHP stwierdzam, że po odkryciu pomyłki kontynuowaliśmy w sposób zbliżony do 1401, mniej więcej do przecięcia z 1400B. Następnie, chcąc wrócić do Motyki, przechodzimy 1400C (IV, skrajnie krucho, niebezpiecznie) gdzie zaliczam swój najbardziej niebezpieczny run-out (7-8 metrów po ostatnim przelocie, krucho, połóg, trawers skośnie w lewo do kominka). Dochodzimy do górnego końca kulisy skalnej. Stąd, zgodnie z Motyką lub niewielkimi wariantami na grań. W środkowej części kopuły szczytowej (naszym zdaniem trudności V+), znaleźliśmy dwa haki. Stamtąd 30 metrów na szczyt Żłobistego. Zejście: jeden zjazd w kierunku Rumanowej Dolinki, następnie trawersy i zejścia do Przełączki pod Kozią Strażnicą (pod koniec podejście kilkadziesiąt metrów). Następnie dojście do Wschodnich Żelaznych Wrót i tym samym przedostanie się do górnego piętra Doliny Kaczej. Piękna tura z kilkoma zwrotami akcji, w tym umiejętnym wyjściem z ambarasu. Taternictwo nie tylko przez duże T, ale z Caps lockiem. Ścianę Żłobistego można wpisać do kajetu, niestety nie Motykę. Do poprawki środkowe partie. Humorystyczna nazwa wariantu: Motyka - depresja Motyki - trawers Komarnickich - Motyka : "Bobrze, nie dobrze" ;)
Kto: 
Dawid Byledbał, Krystian Loret
Klub: 
KW Zakopane, HK Atlas Opava