Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Śnieżna
Miejsce: 
Pośrednia Śnieżna Turnia, Wielka Śnieżna Turnia
Nazwa drogi: 
Śnieżna Grań
Wycena: 
II
Data: 
2020-08-09
Uwagi: 
Na Pośrednią Śnieżną Turnię drogą WHP2887 (0+) - początek drogi w dolnej części, gdy ujście żlebu na Śtyrbną Przełęcz jest wolne od śniegu jest II-kowy i trwożny, gdyż nad głową mamy duży kamień w ścianie, z niedawnego obrywu, który wydaje się przeczyć sile grawitacji. Po wyjściu ze żlebu, łatwo i mozolnie na Pośrednią Śnieżna Turnię, z niej 5minut na Przełęcz. Dalej ściśle granią na Wielką wyglądało że jest bardzo trudno a opis WHP sugerował jakiś zygzaki nie mające zbyt wiele z przejściem ściśle granią, poszedłem więc wschodnim obejściem, który w WHP jest znów mocno nieprecyzyjny i MZ błędny. Gdyż dochodząc do urwistej ścianki, gdzie kominkiem należy przejść ją w górę, ów kominek jest zdecydowanie trudniejszy niż II. Opis powinien brzmieć - z przełęczy skośnie w lewo, ku górze skalistym zachodem tak długo, aż dojdziemy do litej wschodniej grani - I/I+ opadającej już z samego wierzchołka Wielkiej Śnieznej Turni. Granią tą na szczyt - II. Zejście drogą WHP2873 - to najszybsza: 30-40minut na piargi, najłatwiejsza: w mojej ocenie I/I+ i co istotne wolna od śniegów droga dostania się z/na grań Śnieżnych Turni (gdy Śnieżny Bandzioch jest długo w śniegu i zejście ze Śnieżnego Zwornika/Śnieżnej Przełęczy jest bez sprzętu niebezpieczne). W górnej części drogi trzeba nieco naszukać się najłatwiejszych wariantów ale nie jest to zajmujące. Od połowy już łatwo, ewidentnie i bezpiecznie, w końcówce wejście do samego żlebu. Dzień wcześniej próbowałem przejść Wielkie Spady do Wielkiej Strągi na prawo od Wielkiej Sikawki - WHP pisze eksponowana II - spędziłem tam dobre 2h nie raz trzęsąc portkami próbując 3 różnych wariantów. Najwyżej doszedłem idąc zgodnie z opisem tuż na prawo od wodospadu, jednak górna część Spadów, powyżej dwóch starych haków z rozpadającymi się już pętlami, to pionowe, urwiste trawki i nie widać było tam nigdzie najmniejszych szans na bezpieczne przejście! Dla porównania przejście Kozią Drabiną, którą Paryski opisuje jako eksponowane, trochę ryzykowne z powodu kruchej skały i trudności asekuracyjnych jest łatwą, przyjemną i bezpieczną ścieżką, na której nie ma powodów do asekuracji latem.
Kto: 
Wojtek Gajdzik