Przejście w Tatrach

Top: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Łomnicka
Miejsce: 
Kieżmarski Szczyt, Wschodni Szczyt Wideł, Wielki Szczyt Wideł
Název silnice: 
Birkenmajer (Próbami Kupczyka) + Motyka + Grań Wideł (częściowo)
Ocenění: 
V+
Čas: 
3h30min
Dátum: 
2024-11-01
Pozornost: 
Prognozy pogody na 1 listopada zapowiadały iście letnie warunki (albo nawet lepsze) w południowych ścianach. Po kilku dniach po przejściu Drogi Łódzkiej (https://tatry.przejscia.pl/pl/node/5530) postanowiłem zatem wrócić na południową ścianę Kieżmarskiego Szczytu tym razem by zakończyć sezon jakąś ciekawą niezbyt długą łańcuchówką. Jak zawsze chciałem by miała jakiś sens, ale by niekoniecznie zawężała się do jednej ściany, a z drugiej strony wiedziałem, że Grań Wideł sama w sobie nie będzie tym razem dobrym łącznikiem ze względu na zapowiadane silne zachodnie wiatry. Szukając jakiegoś ciekawego połączenia wpadłem na powiązanie ze sobą dróg dwóch wielkich taterników, którzy najprawdopodobniej nigdy się ze sobą liną nie związali, choć pochodzili z tej samej epoki. Mam na myśli Wincentego Birkenmajera i Stanisława Motykę. Osoby bardziej zaznajomione z historią taternictwa, czy też topografią zachodniej ściany Łomnicy, kojarzą ich właśnie ze słynnej drogi Birkenmajera, której prostowanie (wprost od dołu na Trawnik pod Żółtymi Plamami, czyli wprost pod Ściankę Kupczyka) zrealizował Motyka z Brullem, Sawickim i Zamkowskim. Jednakże to jakby połączenie "korespondencyjne", bo prostowanie powstało dwa lata po prowadzeniu drogi przez Birkenmajera i Kupczyka (https://tatry.przejscia.pl/pl/node/5493). Zastanawiając się właśnie nad nimi i ich taternictwem postanowiłem połączyć ich drogi na sąsiednich ścianach w jeden ciąg. Ruszyłem zatem Birkenmajerem na południowej ścianie Kieżmarskiego Szczytu. Wspinałem się w miarę oryginalnymi wariantami, lecz znając drogę z kilku wcześniejszych przejść, tym razem sprawdzałem też pomniejsze warianty (choćby jak trawers poziomo w prawo jeszcze przed głównym trawersem i dotarcie pod Krótki Podwójny Kominek wariantem Lipka-Święcicki, czyli Kombinacją Łódzką). Nieco powyżej, gdy droga Birkenmajera zaczyna uciekać w lewo na ostrze Filara Birkenmajera, postanowiłem wybrać późniejsze kierujące się nadal w górę warianty o zbiorczej nazwie Próby Kupczyka. Nie jest jasne, którędy dokładnie próbował przebić się w górę Kazimierza Kupczyk podczas nieudanej jeszcze próby przejścia południowej ściany z Birkenmajerem w czerwcu 1930 roku (drogę dokończył Birkenmajer z Dorawskim wkrótce po śmierci Kupczyka). Możliwe warianty są dobrze pokazane na fototopo ściany autorstwa Grzegorz Głazka. Wybrałem te oznaczone jako 12Q, czyli po przejściu Zacięcia Kupczyka udałem się prawo by wydostać się na Dużą Płaśń zacięciem za V+ (zasadniczo potwierdzam wycenę, gdyż w topo jest z pytajnikiem). Kolejny odcinek również z niepewną wyceną V+ (ze znakiem zapytania) jest łatwiejszy. Ma ściankę na starcie maksymalnie V (dwa haki, jeden złamany), natomiast wyżej robi się już łatwiej i w ten sposób dociera się na ostrze Filara Birkenmajera. Tu zasadniczo warianty "Próby Kupczyka" się kończą. Zdziwiło mnie natomiast, że powyżej widoczny jest ciąg logicznych zacięć nieopisany nigdzie w literaturze, ani nigdzie niezaznaczony. Na starcie są dwa równoległe zacięcia. Wystartowałem lewym by 10m przejść do prawego. Łącznie przewspinałem około 40m w pionie ciekawymi zacięciami o III-IV wycenie może z jednym miejscem V w górnej części. W ten sposób dotarłem na Filar Birkenmajera dokładnie na przeciwko startu Zacięcia Fiali. Ta wersja drogi Birkenmajera zajęła mi 1h40min. Po 10min przerwie ruszyłem w dół Lewym Puškášem (III) z celem dotarcia pod Płyty Pochylego. U ich podstawy znajdują się Wielkie Półki, którymi łatwo można przetrawersować tę połać ściany docierając na Filar Mogilnickiego w nienazwanym siodełku na wysokości około 2280mnpm. Można z niego łatwo zejść na dno Cmentarzyska, bądź też podążać zasadniczo poziomo terenem nieprzekraczającym II kierując się w stronę Ławki w Widłach (leżącej u podstawy ścian Wielkiego i Wschodniego Szczytu Wideł). W ten sposób po 30min od rozpoczęcia schodzenia Lewym Puškášem dotarłem pod drogę Motyki na Wschodnim Szczycie Wideł. Po 10min przerwie ruszyłem w górę by w 50min ukończyć wspomnianą drogę (tym razem wariantami omijającymi Czarny Okap po prawej stronie). Następnie zszedłem zachodnim uskokiem (IV+) na Wyżnią Przełęcz w Widłach i granią dotarłem na Wielki Szczyt Wideł (m.V+), gdzie po 3h30min od startu zakończyłem łańcuchówkę. Pod południową ścianę Kieżmarskiego, gdzie czekały na mnie pozostawione rzeczy wróciłem schodząc granią na Przełęcz w Widłach (IV), następnie jej południowym żlebem (po drodze III kominek) do Cmentarzyska, z którego płytami pod ścianę, gdzie dotarłem po 4h30min od startu. W szczegółach wyglądało to tak: Birkenmajer wariantem przez Próby Kupczyka (V+, 1h40min, 300m w górę), zejście środkową częścią Lewego Puškáša wraz z trawersem do Cmentarzyska (III, 50m w górę, 80m w dół), Motyka na Wschodnim Szczycie Wideł (V, 50min, 200m w górę), przejście granią na Wielki Szczyt Wideł (IV+ w dół, m. V+ w górę, 10min, 20m w dół, 50m w górę). Razem to zatem 600m wspinania w górę i jakieś 100m wspinania w dół. Ogólnie uważam, że łączenie dróg w prawej części południowej ściany Kieżmarskiego Szczytu (czyli dróg na bocznej ścianie Filara Birkenmajera) bez wchodzenia na jego wierzchołek z południowymi ścianami Wideł jest niezwykle logiczne (Lewy Puškáš w zejściu i trawers Wielkimi Półkami nadają się do tego wyśmienicie, a zresztą, gdyby robić oryginalnego Birkenmajera, to w ogóle nie byłoby zejścia, gdyż dociera on na filar niemal dokładnie na przeciwko początku Wielkich Półek).
Kdo: 
Greg