Przejście w Tatrach

W zastanych warunkach (3 dni po ostatnim opadzie) na drodze jeszcze sporo mokrych miejsc, co w połączeniu z licznymi trawkami, kruszyzną i ogólnie mocno spionowanym, okołoszóstkowym terenem jeszcze bardziej dodaje drodze powagi. Asekuracja wymagająca - haki obowiązkowe na wszystkich stanowiskach z wyjątkiem jednego (warto zabrać szczególnie coś cienkiego - małe knife'y, jedynki itp.). Bardzo dobrym pomysłem okazało się zabranie mikrooffsetowych kości. Niektóre fragmenty (wymyte płyty, wyjścia z pionowych trawek na półki) nieasekurowalne, więc warto mieć uprzednio rozgrzaną psychę ;) Orientacyjnie również wymagająco i czasochłonnie, choć istniejące schematy i opisy są wystarczająco precyzyjne, żeby się nie pogubić (ostatnie trzy wyciągi - po kluczowym za VI+ - są znacznie dokładniej przedstawione na topo z tatry.nfo i w opisie z Cywińskiego).