Przejście w Tatrach

Jak dla mnie jeden z najpiękniejszych odcinków GGT. Bulder wejściowy na wierzchołek Ciężkiego Szczytu (który w dół zawsze omijam południowym uskokiem) na pewno nie jest dość trudny. Lewy wariant jak dla mnie wieje grobem, natomiast na wprost to typowe siłowe wyjście z wysoko umiejscowionych świetnych chwytów, ale bez stopni, przez co trudne do odwzorowania w dół. Zejście na Przełęcz pod Wysoką to ekstraklasa (zresztą zrealizowane przez Stanisławskiego). Już bardziej lito chyba na grani być nie może. Za każdym razem mam jednak wątpliwości, czy teren ten nie zasługuje na wycenę trójkową (w szczególności trawers po gzymsie po południowej stronie w pobliżu przełęczy). Przy okazji postanowiłem wejść na Pośredni Pazdur nieleżący w GGT (). Powrót z Wysokiej zwykłą drogą przez Ławicę na Wagę.