Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Kacza
Miejsce: 
Ganek
Nazwa drogi: 
Gankowa Kopka - kombinacja Lewy-Prawy Szura (+zejście nowym trawersem do Kaczego Żlebu)
Wycena: 
V+
Czas: 
2h30min+1h
Data: 
2024-08-23
Uwagi: 
W ramach przygotowań do "Kaczego Kwintetu" rozpoznanie możliwych i optymalnych dla solisty wariantów w lewej części wschodniej ściany Gankowej Kopki. Dla ułatwienie wprowadzam nazewnictwo Lewy Szura dla drogi WC 100 (tom 16), czyli drogi lewą częścią ściany (V+) oraz Prawy Szura dla drogi WC 99 (tom 16), czyli drogi "Przez Płytę Szury" (VI+/VII-) oryginalnie nazwaną przez autorów "S.B.B", czyli "Spróbuj Być Bohaterem" (jest to prostowanie drogi słowackiej z 1975 roku). Schemat Lewego Szury znajduje się w kilku źródłach: na rysunku 65 WC tom 16, Zacisk nr 19 str.35, Zacisk nr 23 na 4 stronie okładki fototopo Gankowej Kopki. AZero nr 2 str. 60 (wielkie podziękowania dla Grzegorz Głazka za wskazanie literatury źródłowej). Wynika z niego, że start na prawo od stałego haka, potem przez wielką płytę od lewej strony do prawej (pierwszy 40m wyciąg, V+). W rzeczywistości teren jest dość onieśmielający. Mocno spionizowany, lity, z całą pewnością bardzo słabo asekurowalny. Nie dziwię się słowom Kacpra, że podczas przejścia "Trzech filarów Kaczego Muru" dwa razy schodził spod przewieszki na 15m zanim się zdecydował (a szedł OSem). Osobiście najkorzystniej było mi mijać haka po lewej stronie (na schemacie jest by po prawej, ale na fototopo jednak po lewej, pytanie czy to ten sam hak po ponad 20 latach), następnie w lewo pod przewieszkę przez którą na płyty, nimi klucząc wprost w górę na łatwiejszy teren, którym w prawo do równoległej do Rynny Birkenmajera nienazwanej (o wiele płytszej) rynny. Można stamtąd pójść w lewo na dno Rynny Birkenmajera (bardzo lito, wąsko, problemy z asekuracją pewne), pójść w górę do źle wyglądającego książkowego zacięcia (oryginał Lewego Szury), albo też odnaleźć wielką półkę na żebrze po prawej stronie od nienazwanej wspomnianej rynny. Wejście na nią to wypychający trawers (V+), jednakże dzięki temu udaje się uniknąć górnego książkowego zacięcia (drugi wyciąg Lewego Szury). Po trawersie łatwiejszy płytowy teren doprowadza do Prawego Szury już ponad jego głównymi trudnościami, a po jakimś czasie łącząc się z kolejnymi wcześniejszymi drogami, czyli Wariantem Ostromęckiego, a nieco dalej z Drogą Słowacką. Dalej do wierzchołka Gankowej Kopki teren nie przekracza już III-IV. Zatem kombinacja Lewy-Prawy Szura z moim trawersem łącznikowym ma dwa fragmenty V+, trochę V i sporo terenu za III. Po dotarciu na wierzchołek zszedłem do wideł Żlebu Stanisławskiego i Świerza by sprawdzić nieopisaną nigdzie możliwość trawersu spod Prawego pod Środkowym Filar Rumanowego Szczytu. Ławka jest trawiasta i bardzo falista. Jest łatwo, ale jest gdzie spadać, a trawa nie pomaga. Po kilku siodełkach dochodzi się do wielkiej depresji spadającej spomiędzy Prawego i Środkowego Filara (dalsza, wschodnia spod zwornika, bliższa zachodnia z Niżniego Rumanowego Przechodu). Wschodnią z nich w górę jakieś 40m (II) aż do drogi WHP1386CD (prowadzącej od wylotu Rumanowego Koryta na Niżni Rumanowy Przechód, III sposób dotarcia na Prawy Filar z ominięciem jego dolnego odcinka oraz problemów dotarcia w rejon Gankowej Kopki). Nią w odwrotnym kierunku do wylotu Rumanowego Koryta i na piargi Kaczego Żlebu (całość ok. 40min, II, urwiste trawy). Ostatni odcinek pokrywa się z początkowym fragmentem pierwszej historycznej drogi Środkowym Filarem (WHP1387).
Kto: 
Greg