Przejście w Tatrach

Pohorie: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Mengusovská
Miesto: 
Satanova Galéria
Cesta: 
Mantra
Obťažnosť: 
VI
Skala: 
M - skala zimowa Mixt
Stýl: 
OS
Dátum: 
2024-01-12
Poznamky: 
Droga bardzo zróżnicowana. Pierwszy wyciąg zaczęliśmy nieco wyżej z prawej (najniższa ostroga to skała dachówkowato uwarstwiona i pokryta wówczas śniegiem i werglasem). Dojście do skalno-trawiastego zachodzika, nim w prawo skośnie do góry. Stan i początek drugiego (kluczowego) wyciągu nie jest w ogóle intuicyjny. Chyba zachodzikiem poszliśmy za daleko. Drugi wyciąg to skośny trawers do stanu z haków i repa (6? 5+?), ja tam zrobiłem przelot i połączyłem z następnym wyciągiem (wymagające 5+ w zacięciu i ściance, potem łatwym po śniegu, po drodze kilka kosówek, pod kolejną ściankę). Kolejny wyciąg fajna ścianka (5) z małymi stopniami i jednym super chwytem. Ten wyciąg też połączyłem z następnym. Kolejna bariera była wylana lodem, taka depresyjka wśród skał z lewej i płyt z prawej (ze względu na lód było na pewno łatwiej, M3 WI3). Liny trochę już brakowało, więc stan tuż nad tą barierą z reksów. Ostatni próg ściany pokonuje się na wprost zacięciem przechodzącym w komin (jak się wydaje), ale kolega po zacięciu wszedł w płytę w lewo i było pewnie trudniej (wyjście z płyty trudne, bez chwytów). Też 5. Na górze stan z kosówki (dobrze, że tam była!). Zejście łatwe trawersem do Czerwonego Żlebu i w dół. Trzeba było tylko wypatrzyć odpowiednie miejsce na zejście do żlebu.
Kto: 
Łukasz Paczuski, Łukasz Lewczuk
Klub: 
KW Sakwa, KW Warszawa