Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Czarna Gąsienicowa
Miejsce: 
Mały Kozi Wierch
Nazwa drogi: 
Filar Szczuki
Wycena: 
V
Czas: 
3 godz. 15 min.
Data: 
2021-07-09
Uwagi: 
Filar Szczuki jako pierwszy przeszedł samotnie (!), czyli zapewne bez asekuracji, Mieczysław Szczuka. W WHP jak i u Kiełkowskiego brak jest nawet dokładnej daty, podane jest tylko 1925 r. Od dawna ciekawiło mnie co kryje w sobie opis z WHP "Droga o dużych trudnościach. Szczegółów brak". Zamieszczony u Kiełkowskiego szczegółowy opis też stawiał pewne znaki zapytania. Przeglądając internet, próbowałem znaleźć informacje na temat przejść w.w. drogi, ale z wyjątkiem pokonania jej przez zespół Krzystanek - Michałek w ramach niezwykle ciekawej łańcuchówki ( 7 x 7 - 7 dróg, 7 ścian) z 2006 r. brak jakichkolwiek danych. Filar Szczuki kojarzy się raczej większości z tym na Lodowej Kopie. Początek drogi Kiełkowski / 255 (A). Następnie (B) (wariant Strumiłło - Zarębski), (D). Na całej drodze pięć słabej jakości haków (stare, jeden wbity w pękniętą płytę, drugi uchem blisko skały, bez możliwości wpięcia karabinka) i stosunkowo nowa pętla. Wspinanie na płycie ciekawe, w dużej ekspozycji, choć miejscami krucho. Na odcinku (D) przejście wgłębieniem, środkiem przez przez przewieszkę jest najtrudniejszym odcinkiem drogi. Opis sugeruje by iść na wprost podczas, gdy jeden hak sugeruje przejście od lewej, a drugi od prawej. Ja wybrałem przejście na wprost, po czym po kilkunastu metrach, przewieszone skały obszedłem z lewej strony. Trudności trzymają na całej ściance. Dalej łatwo (I) na wierzchołek. Największym minusem drogi jest jej...bliskość szlaku. Nawet o bardzo wczesnej porze, trudno jest zaznać zupełnego spokoju. Podsumowując ciekawa propozycja i po raz kolejny wielkie uznanie dla dawnych Mistrzów.
Kto: 
Piotrek S.