Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Rybiego Potoku
Miejsce: 
Próg Wyżniego Czarnostawiańskiego Kotła
Nazwa drogi: 
Loteryjka
Wycena: 
VI+
Skala: 
M - skala zimowa Mixt
Styl: 
OS
Data: 
2024-01-20
Uwagi: 
I wyciąg startuje wgłąb małej zatoczki do góry dość pionową trawiasto-skalistą depresją (4). Podchodzi się tak do podłużnej ciemnej płetwy widocznej z dołu. Wg. każdego topo droga obchodzi te ciemne skały z lewej (orogr. z prawej) i łączy się tam na pewnej długości z Brągwią Siwą. Trudniejszy jest na pewno wariant po prawej stronie tych skał i wydaje się ciekawszy. Tak idąc, w połowie tej ścianki jest zresztą stan ze starej jedynki i kości plus taśmy i HMSa (taśma nowa, karabinki też). II wyciąg: połączyłem resztę drugiego z trzecim wyciągiem. Kontynuacja skalno-trawiastej depresji (4?), kilka łatwiejszych progów trawiastych, trawers po śniegu nad małą ścianką (z prawej) i do góry w kluczowy skośny trawers do stanowiska wspólnego z Black Jackiem. Ostatnie metry tego wyciągu to solidne 5. Stan z nowego spita i dwóch haków połączonych kawałkiem liny. III wyciąg to przygoda. Skośny trawers, wśród skalnych stopni, trawek i ziemi. Zaraz nad stanem, po pierwszym przewinięciu, z lewej jest schowana trochę V-ka i ciut dalej łatwo widoczna jedynka z cieniutkim repem. Miejscami jest bardzo krucho, asekuracja trudna lub ryzykowna. Kluczowy kominek lekko przewieszony, typowo drajtulowy. Nad nim nieco dalej hak. Potem trawers łatwiejszy, po trawach, ale nad nim ściana się przewiesza, więc jest ciasnawo. Następnie trawers lodospadu (najpierw WI4, potem łatwiej do góry, WI3). Na prawym ograniczeniu lodospadu skała i stary, zardzewiały spit, ale lepszy jako awaryjny przelot. Stanu bym z niego nie zrobił. Do góry prawą stroną lodospadu do pierwszej skały nad nim, a tam stan z własnej (hak, kość i reks - hak zostawiłem, pękł przy próbie wybicia i wyjść nie chciał, więc uwaga!). Zejście do góry i żlebem spadającym z WCK.
Kto: 
Łukasz Paczuski, Grzegorz Kaszyca
Klub: 
KW Sakwa, KW Kraków