Przejście w Tatrach

Jubilejná (IV) jako sposób "podejście pod ścianę" (IV, 20min). Ze względu na wietrzną pogodę na żebrze "tłum". Wyżej kawałek drogą Grosza w lewo pod północno-zachodnią ścianę, gdzie startuje droga Hampl-Gibas (V-, 20min). Nie urzekła mnie, jeśli mam być szczery. Prowadzi zupełnie lewym skrajem ściany ciągiem IV zacięć (lekko krucho lokalnie). W wielu miejscach możliwość wyjścia w lewo w łatwiejszy teren po stronie Granackiej Ławki. Nic szczególnego. Ot tak by się poruszać, ale z liną bym nie chciał tego robić. Z wierzchołka zejście drogą Groszą ponownie pod północno-zachodnią ścianę i tym razem drogą Kaňa-Luczy (IV+, 15min) w jej prawej części. Droga lita. Przebieg trochę niejasny. Istnieje opis, z którego niewiele wynika oraz wrysowanie na tatry.nfo.sk. Szedłem zgodnie z wrysowaniem. Oznacza to, ze gdy depresja rozszerza się w górnej części ściany, zamiast iść nią do końca skręca się w lewo na rozległe płyty, które przechodzi się prawym skrajem niewielkiego okapiku (IV+). Wyżej rynną na grań, skąd na pobliski wierzchołek. Drogi 1 oraz 3: https://tatry.nfo.sk/stity//0952//095210.jpg.