Przejście w Tatrach

Dostępny schemat (tatry.nfo.sk) wprowadza w błąd w jednym miejscu. Na drugim wyciągu należy zgodnie z nim skręcić nieco w lewo, a po przejściu odstrzelonych tafli dojść na półkę, nie dochodząc jednak do żebra oddzielającego nas od Komina Stanisławskiego. W ten oto sposób trafia się na VI trawers w prawo doprowadzający do VI rysy pełnej współczesnych haków (dwa z trzech z mejlonami do zjazdu). Rysa ta kończy się po około 15m niechodzonym przewieszonym zacięciem, na prawo od którego znajduje się kolejne pionowe "zalane" zacięcie. Trawers z lekkim obniżeniem w lewo doprowadza natomiast do oryginalnego wariantu. Podsumowując, pod koniec drugiego wyciągu należy zgodnie z moją najlepszą wiedzą skręcić w lewo na żebro, nim nieco w górę i dopiero wówczas trawers w prawo. Opis słowny dostępny w przewodniku WC jest pod tym względem poprawny, niestety nie mieliśmy go ze sobą na miejscu. Ogólnie droga ma nieco zaniżoną wycenę, to znaczy oryginalne warianty, którymi szliśmy oscylują raczej koło V+, natomiast prawy wariant z hakami to mocna VI.