Przejście w Tatrach

Góry: 
Tatry Wysokie
Dolina: 
Rybiego Potoku
Miejsce: 
Żabi Kapucyn
Nazwa drogi: 
Tour de Kapucyn (Komin Świerza, Komin Chmielowskiego, Czech-Ustupski)
Wycena: 
V-
Czas: 
2h30min
Data: 
2022-07-21
Uwagi: 
Wystartowałem Kominem Świerza prowadzącym na Żabią Szczerbę. Fajna droga w większości w dobrej skale. Jedynie kluczowe miejsce to nieco krucha sporej wielkości przewieszka (zapewne często też mokra). Pewnie wówczas mają sens ominięcia (lewe za IV, prawe za II). Z Żabiej Szczerby zszedłem jej południowym kominem na Lalkowym Chodnik, którym w prawo do linii spadku Przełączki pod Żabią Lalką. Następnie w górę dnem jej komina (a nie typowymi wariantami po lewej) na przełączkę (momentami całkiem ciekawa zapieraczkowa III). Z niej na północną stronę opada bardzo stromo Komin Chmielowskiego. Ma dwa trudne w zejściu fragmenty. Górny (dość blisko przełęczy) oraz dolny niedużo nad Lalkowym Zachodem. Ten niższy jest niebanalny, szczególnie w zejściu. Jest bardzo stromo, rzeźba rzadka, a kluczowy stopień od góry niewidoczny. Z tego co wiem, to nie pierwszy się tam trochę zdziwiłem. Jak dla mnie w zejściu nieoczywista IV (na papierze III). Co ciekawe opis u Paryskiego sugeruje nieprawdę, że górna przewieszka jest kluczowa i trudna, a jest dokładnie odwrotnie (a przynajmniej z perspektywy zejścia). Po dotarciu na Lalkowy Zachód za pomocą czterech kominów zamykałem prawie krąg dookoła Żabiego Kapucyna, na którym nadal nie byłem, więc skręciłem w zachodnią ścianę i drogą Czecha-Ustupskiego wszedłem na jego wierzchołek kończąc Tour de Kapucyn. Zatem w ramach spirali okrążenie całego szczytu kominami z końcowymi wejściem na niego zachodnią ścianą. Podsumowując: Komin Świerza (WHP1133, III, 30min), pd. komin Żabiej Szczerby w dół (WHP1128, II, 10min), pd. komin Przełączki pod Żabią Lalką (WHP1143, III, 10min), Komin Chmielowskiego w dół (WHP1144, III-IV, 30min), Czech-Ustupski w górę (WHP1131, V-, 40min). Razem: 2h30min. Wszystkie drogi bez znajomości (południowym kominem Żabiej Szczerby wychodziłem dzień wcześniej).
Kto: 
Greg